Ziemek urodził się 17 stycznia 2011 roku. Był całkowicie zdrowy i nic nie wskazywało na to, że coś będzie nie tak.
Aż do pewnego dnia… Gdy miał 5,5 tygodnia doszło u niego do zatrzymania krążenia i w konsekwencji do uszkodzenia mózgu na skutek niedotlenienia.
Teraz Ziemek nie chodzi, a siedzi tylko z pomocą innych. Nie ma również odruchu połykania, ani wykrztuszania – do pomocy ma założoną gastrostomię i tracheostomię. Potrzebuje rehabilitacji, która jest bardzo ważna, ale też bardzo kosztowna.
Jego rodzice codziennie walczą o lepszą przyszłość dla ukochanego Malucha. Próbują wszystkiego, co tylko możliwe, żeby pewnego dnia Synek sam się do nich uśmiechnął. Bardzo liczą na Twoją pomoc i z góry dziękują.
Jeśli możesz POMÓŻ i PODARUJ 1% podatku
